Frankensteina

Debiutancka książka autora, który w momencie wydania miał zaledwie 19 lat, rzadko staje się wydarzeniem w literaturze krajowej, a nawet światowej. Jednak taki los czekał powieść angielskiej pisarki Mary Shelley „Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz” (1818). Stworzona i rozpoczęta w ramach... konkursu twórczego na pisanie strasznych historii zapoczątkowanego przez Lorda Byrona, powieść ta stała się jednym z arcydzieł gotyku romantycznego i jednocześnie punktem wyjścia tradycji science fiction we współczesnej prozie. Nawiązując już samą nazwą do starożytnego mitu o Prometeuszu, książka M. Shelleya w niecałe dwa stulecia zrodziła własną mitologię, wzbogacając się o nowe postacie i znaczenia w niezliczonych imitacjach, adaptacjach i adaptacjach filmowych. Tragiczna i straszna fabuła powieści okazała się otwarta na wszelkiego rodzaju interpretacje, a imię i osobowość szwajcarskiego naukowca eksperymentalnego Victora Frankensteina są trwale powiązane we współczesnej świadomości z wizerunkiem stworzonego przez niego potwora w podwójny symbol śmiałych nadziei i śmiertelnych niebezpieczeństw towarzyszących wyprawom naukowym i wybitnym odkryciom. Oprócz powieści w tym wydaniu znalazło się opowiadanie „Metamorfoza” M. Shelleya oraz szczegółowe komentarze za tekstem.