Ostatnia sprawa Holmesa

Czerwiec 1960. Trzynaście osób, hotel na małej greckiej wyspie, nagle odkryte zwłoki jednego z gości. Podczas gdy wokół szaleje burza, nikt nie odpłynie z wyspy i nikt nie popłynie na wyspę, łącznie z policją. Jednak los chciał, że wśród uwięzionych... na wyspie jest Hopalong Basil, gwiazda filmowa złotej ery Hollywood, która w piętnastu filmach grała Sherlocka Holmesa. A jeśli od lat grasz na dużym ekranie słynnego londyńskiego detektywa i znasz na pamięć wszystkie opowieści Conana Doyle'a o nim, nie ma większego znaczenia, że ​​nie jesteś już młody, twój okres świetności prawdopodobnie minął, nowy gwiazdy przybyły, żeby cię zastąpić, i Sherlock Holmes cię zastąpił – zatwardziali antybohaterowie noir. Jeśli zdarzy się morderstwo, kto będzie badał tę sprawę, jeśli nie ty? Arturo Perez-Reverte to były dziennikarz wojskowy, uznany autor znakomitych powieści historycznych, wojskowych, przygodowych i detektywistycznych przetłumaczonych na czterdzieści języków, twórca serii o kapitanie Diego Alatriste, zdobywcy najbardziej prestiżowych nagród literackich. „Ostatnia sprawa Holmesa” to jego ukłon (miejmy nadzieję, że nie ostatni) w stronę klasycznego gatunku detektywistycznego, gdzie śledztwo wymaga zimnego umysłu, wyobraźni i talentu do dedukcji, a nie spektakularnego strzelania z rewolweru, walk w ciemnych zaułkach, migających neonów za oknem i nieunikniony bourbon w szufladzie biurka. Toczy się tu walka rozumów. Będą tu Holmes, Watson, profesor Moriarty – możliwe, że Irene Adler. I tutaj oczywiście nie zabraknie także miłości do książek, bo czytanie pozostaje jedną z nielicznych – a może najważniejszą – naszą bronią przeciwko złu, śmierci i chaosowi. Po raz pierwszy po rosyjsku!