Antyk z goździkiem

Hrabina Natalia Izmiesciewa żyła w swoim majątku jako pełnoprawna pani. Kiedy zmarł jej mąż, rzadki łajdak, wygnała z domu wszystkich jego popleczników, przestała wychodzić w towarzystwo i przyjmować gości. Ale oto objawił się jej sąsiad – książę Paniuszyn, który od... razu zasygnalizował swoją obecność, przyjeżdżając do Izmiesciewej bez zaproszenia. Hrabina została wstrząśnięta jego bezczelnością, ale równie mocno zaskoczyła ją osobowość księcia. Nie przypominał żadnego z jej nudnych sąsiadów. Bogaty i przystojny książę uchodził za korzystną partię dla powiatowych panien… Ale jaką grę planował ten łowca serc, wysyłając właśnie Natalii róże ze swojej oranżerii? Czyżby, myślała, Paniuszyn sądził, że prowincjonalna wdowa od razu złoży przed nim broń? Nie zamierzała się poddawać. I nie wiedziała, że książę Grigorij stracił głowę, zobaczywszy ją już pierwszego dnia przyjazdu do majątku – piękną amazonę na arabskim kasztanie…