Puszkin z nami

Jak by żył Puszkin, gdyby był naszym współczesnym? A oto jak: robiłby selfie i jeździłby na deskorolce, kupowałby produkty według listy w supermarkecie i bawiłby się na koncertach rockowych. Z Gogolem omawiałby fabuły w barze, a nieśmiertelne wersy wydobywałby na... klawiaturze laptopa.  Takim Puszkin ukazuje się w serii wesołych rysunków Jewgienii Dwoskinej, z których każdy towarzyszy cytat z dzieł samego klasyka. Puszkiniana powstała jeszcze za życia Puszkina, a w XX wieku stopniowo zaczęła nabierać nowych cech. Puszkin stał się kultowym bohaterem nie tylko "poważnej" literatury, ale też anegdot i powiedzonek, a potem komiksów i memów. I nic dziwnego: sam poeta lubił żartować z siebie i pasjonował się auto-karykaturami. Szkice Dwoskinej organicznie wpisują się w tę tradycję — Puszkin by to polubił.