Wyspa syren

Przyjaciółki Masza i Lena przyjechały do włoskiego miasteczka Amalfi na wypoczynek, ale zostały wciągnięte w niebezpieczne przygody. Sąsiadka z hotelu poprosiła je o pomoc w poszukiwaniu zaginionego narzeczonego, bankiera Jakowa. Dziewczyny udały się do willi jego partnera biznesowego — byłego... rosyjskiego oligarchy Igora. 
Jak się okazało, Igor uważa się za potomka słynnego rosyjskiego choreografa Miassina, który kiedyś kupił słynną Wyspę Syren. To właśnie tam Igor postanowił uczcić swoje jubileusz, ale zamiast przygotowań do święta w willi rozpoczęła się seria tajemniczych zamachów i morderstw. A bankier Jakow, który poinformował, że znalazł archiwum Miassina z rysunkami Picassa, tajemniczo zniknął…

Detektywistyczna intryga w dreszczowcach Natalii Łebiediewej łączy dwie warstwy narracji: współczesne wydarzenia i dawne tajemnice historyczne, z którymi związane jest każde przestępstwo. A czytelnik, podążając za awanturniczą fabułą, będzie mógł poczuć aromat i specyfikę innych krajów oraz poznać wiele interesujących szczegółów z lokalnego życia. Takie powieści dobrze się czyta podczas wakacji, w podróżach i po prostu w długie wieczory, ponieważ jest w nich wiele morza i słońca, a akcja toczy się na wyspach i kurortach.