Z mroku

Był sobie bezsławny rycerz, który uwierzył, że uratowanie księżniczki pomoże mu odkupić swoje grzechy. A gdzieś w głębokim mroku mieszkała księżniczka, która myślała, że musi odkupić grzechy swoich rodziców. Wygnany i upokorzony z powodu błędu przeszłości, Arzyur błąka się w... poszukiwaniu przypadkowych zarobków w międzyszlacheckich potyczkach. Pewnej nocy trzy tajemnicze staruszki oferują mu odzyskanie uczciwego imienia i dobre zarobki, pokazując się w szlachetnym czynie — uratowaniu córki lokalnego króla z uwięzienia w mrocznym zamku. Ale czy warto nazywać Islen „dziewczyną w tarapatach”? .. Opublikowany pośmiertnie scenariusz Huberta („Piękność”), wirtuozerią wcielony pędzlem Vincenta Malye, odwraca do góry nogami znaną historię o księżniczce i rycerzu. „Z mroku” zachęca czytelników do zastanowienia się nad ciężarem, jaki nakładają na nas rodzinne tajemnice, i nad potworami, które ukrywają się w nas samych. Jeśli lubisz mroczną fantastykę w stylu „Mrocznych materiałów” Philipa Pullmana, „Tronu czaszek” Jamesa Clavella, tematykę dzieł Margaret Atwood i niespodziewane odczyty klasycznych tropów, tak jak miało to miejsce nawet w „Shreku” i „Księżniczce narzeczonej” — komiks Huberta i Malye na pewno cię ucieszy.